Więcej o Książkach- odsłona 1
Autor; Gabrielle Zevin,
Tytuł: "Między Książkami ",
Wydawnictwo: W.A.B. ,
Rok wydania: 2014,
Książka
była obecna w moim domu odkąd pamiętam. To ona oferuje niezwykłe emocje,
przygody. Daje rozrywkę , ale też bardzo często staje się najlepszym
przyjacielem. Opisanie uczucia, które towarzyszy, podczas zagłębiania się w
nową historię, dla kogoś, komu słowo pisane jest obce staje się naprawdę
trudne.
A może proste? Po prostu książkoholik nie wyobraża
sobie życia bez tej codziennej, szlachetnej rozrywki. Czytanie stanowi
część egzystencji, jest elementem naszej codzienności. Dzięki literaturze,
odkrywamy siebie każdego dnia na nowo, codziennie odkrywamy nowy koloryt naszej
wrażliwości i staje się to naszym największym skarbem.
"Między
Książkami " to właśnie nic innego, jak hołd oddany miłości do literatury.
Nie jest tajemnicą, że to właśnie wokół książek osadzona została cała historia.
Gabrielle Zevin przenosi czytelnika do codzienności, z którą radzić musi
sobie Ajay- właściel malutkiej księgarni. Jego życie to właśnie książki, są dla
niego całym światem.Pozwalają zapomnieć o ciężkiej, traumatycznej przeszłości. Codzienność
ma jednak, to do siebie, że w pewnym momencie wszystko staje się inne.
Człowiek wkracza na nieznane wody. Los nie pyta o zdanie. Ma wobec nas własne
plany....
Mogłoby
się wydawać, że takich opowieści- książek o książkach- dedykowanych specjalnie
czytelnikom- powstało już bardzo wiele. Gabrielle Zevin postanowiła zmierzyć
się z dobrze znanym motywem. Z jakim skutkiem? Prawdę mówiąc, mam
mieszane uczucia względem tej historii.
Nie
można odmówić " Między Książkami " uroku . Serce napełnia się
pozytywnymi emocjami, na wspomnienie historii bohaterów. Jednak pomimo uroku
i radości, że powstała kolejna opowieść, która jest swoistą pochwałą
czytelnictwa nie wywołała we mnie ekscytacji. Czułam się, jakbym czytała
gotowy scenariusz filmu. Słodko- gorzkiego, pobudzającego do refleksji,
ale niestety filmu.
Tym
samym, z naprawdę cudownego pomysłu, pozostała tylko namiastka. Nie
mogłam poczuć tej historii. Losy Ajaja mogą w przyszłości, posłużyć, jako inspiracja do kolejnego
ciepłego filmu obyczajowego z przesłaniem. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła
podziwiać z zapartym tchem ekranizację ..... Dzisiaj, odkładam ją na półkę z
poczuciem niedosytu.
Nie zmienia to jednak faktu, że
książkę czyta się bardzo płynnie i przyjemnie. Można spędzić z nią naprawdę
przyjemne chwile na wakacjach, czy podczas krótkiego urlopu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Prośba komentarze mile widziane :-)