Podróże Literackie- Pierwsze czytanie z Joanną Bator i Wielkim Bukiem


Nadeszła jesień. Czas, kiedy dni są coraz chłodniejsze, serce przeszywa melancholia i tęsknota za beztroską i ciepłem lata, które dodają energii. Jesień to też czas zadumy nad kwestiami istotnymi. Jednak -to także okazja, aby odbywać podróże literackie i nie tylko. Spotkać inspirujących ludzi, którzy poszerzą nasze horyzonty. Tak naprawdę w każdej chwili może zdarzyć się moment przełomowy, który sprawi, że świat wyda się piękniejszy. Nie ma tu znaczenia pora roku. 
Przyszła mi do głowy- być może- trywialna myśl, ale w ostatnich dniach- okazała się bardzo prawdziwa. Marzenia nadają życiu sens i  głębi. Tylko od nas zależy- czy po nie sięgniemy. Często musimy ryzykować. Nie obejdzie się też bez ciężkiej pracy. Jeszcze kilka m-cy temu trudno byłoby mi uwierzyć, że los skrywa tyle niespodzianek. Jedno spotkanie z twórczością autora potrafi zmienić dotychczasowe życie. Dotyczy to każdej dziedziny życia. Otwierają się nowe możliwości, szanse, które udowodnią nam, że wszystko jest możliwe. W moim przypadku było to odkrycie- kawałek, po kawałku sekretów kryjących się w piórze i osobowościach dwóch osób . Jedną z nich jest  laureatka Nagrody Literackiej Nike - Joanna Bator.  Chęć poznania kulis pracy twórczej zaprowadziła mnie do jednej z gdyńskich bibliotek. Niepozorna, na obrzeżach miasta, które kryją w sobie obietnicę i tajemnicę. 


Spotkanie z Joanną Bator było dla mnie ogromnym przeżyciem. Trudno opisać słowami-trzeba przeżyć samemu. Wszystko zaczęło się 5-ego października o godzinie 17.30. Atmosfera gęsta od emocji i oczekiwania. Takie wydarzenia to niesamowite święto dla wszystkich pożeraczy słowa pisanego. Usłyszeć można było ożywione dyskusje czytelników, którzy z niecierpliwością oczekiwali gościa wieczoru. Pisarka to wyjątkowa wrażliwość i osobowość. Poruszone zostały kwestie zakotwiczenia,procesu twórczego oraz dualizmu,który tkwi mocno w samej laureatce Nagrody Nike , twórczyni postaci Alicji Tabor,która wpada do króliczej nory,aby stanąć po drugiej stronie lustra i zobaczyć trawiące człowieka dramaty i demony. "Ciemno , prawie noc"-która wzywa do walki o dobro -to propozycja obowiązkowa dla wielbicieli mocnej prozy,która pozostaje z czytelnikiem po lekturze. Takie historie zmieniają świat. Uwierzcie,samo spotkanie z autorką tak wybitną,która kreuje trudne powieści, których nie można zaszufladkować- to święto dla czytelniczej duszy. Opowieści osadzone są głeboko w pisarce. Akt twórczy to walka z własnymi demonami,które dopominają się o swoje. Nad pytaniami do dyskusji i wyzwaniem dla autorki czuwała Olga z Wielki Buk- blog literacki. Od momentu, kiedy natknęłam się na stronę prowadzącej, wiedziałam, że będę jej częstym gościem. Szczerze? Tak naprawdę spełniły się dwa wielkie marzenia, o których trudno  pisać.  Dziękuję Biblioteka Gdynia za możliwość spotkania z tak wyjątkowymi osobowościami. Podczas wieczoru miałam okazję poznać prowadzącą-dwa lata to zajęło, ale w końcu się udało. Krótka rozmowa z bohaterką spotkania to wyjątkowe doświadczenie. Czekam z niecierpliwością na najnowszą odsłonę twórczości. Przedsmak otrzymałam na spotkaniu. Teraz czeka "Rok Królika"- szykuje się uczta literacka. Dziękuję pisarce za tak wyjątkowe emocje,które towarzyszą mi przy odkrywaniu następnych opowieści. I oczywiście -wytrawny łowca autografów się we mnie przebudził.



Serce czytelnicze raduje się niezapomnianymi chwilami, które zapiszą się na lata w pamięci. Później - będzie można otworzyć wyjątkową książkę, którą nazywamy życiem i przypomnieć sobie momenty,które odmieniły postrzeganie rzeczywistości. W każdej chwili mogę wrócić do opowieści tkanych przez Joannę Bator, przenieść się w czasie do roku 2017. Autografy-na każdej z historii będą tego symbolem.




Najnowsza odsłona twórczości Bator to "Rok Królika". Opowieść nawiązuje do wcześniejszego dzieła pisarki, mianowicie " Wyspy Łzy", w którym autorka rusza tropem zaginionej Sandry Valentine . Ta podróż dopiero przede mną i nie wiem- jak się skończy.  Zachęcam Was- jednak- do wyruszenia w nią razem z autorką.Odważcie się odkryć tajemnice ludzkiej natury.  Jeszcze raz też napiszę : podążajcie za marzeniami i idźcie pod prąd, bo nie ma nic piękniejszego. 



Komentarze

Popularne posty