Podróże literackie- Ostre przedmioty

Czytając debiut autorki "Zaginionej dziewczyny" wykazałam się ignorancją. Wydawało mi się,że zagadka kryminalna,która jest punktem wyjścia do całej historii charakteryzuje się banałem i została "podana na talerzu". Jak jest faktycznie? Nie zdradzę-musicie przekonać się sami. Pewne jest jedno.Wsiąknęłam w mroczną atmosferę Wind Gap. Gillian Flynn wykreowała wyrazisty obraz małej społeczności. Trochę zabrakło twistów fabularnych,których oczekiwałam. Pomimo pewnych mankamentów- na uwagę zasługuje- portret relacji rodzinnych.Autorka utwierdza nas w odwiecznej prawdzie . Mają one wpływ na całe późniejsze życie. Ich chłód i sterylność niepokoją. Od razu zdajemy sobie sprawę,że piękno jest tu fatamorganą. "Ostre przedmioty" uwierają i przełamują społeczne tabu. Skłaniam się ku stwierdzeniu,że jest to powieść z rewelacyjnie skonstruowanym wątkiem psychologicznym. Czuć,że"Ostre przedmioty"były pierwszą próbą powieściową tej amerykańskiej dziennikarki. Czytelnicy zmierzą się z piętnem przeszłości,które nigdy nie zniknie. Warto o tym pamiętać w czasie lektury.