PODSUMOWANIE MIESIĄCA-SIERPIEŃ 2017 .
Mija kolejny miesiąc czytelniczych wrażeń i
emocji. Nie brakowało mocnej lektury, która wywraca nasze postrzeganie świata.
Jednak wakacje to idealny czas do podróży sentymentalnych w miejsca znane,
które przywitają nas, dawno niewidzianych gości. W tym miesiącu nie brak było
opowieści, które nie zawojowały mojego serca. Sierpień to nie tylko recenzje, to także nowa odsłona cyklu" Lektura na weekend" i "Dni z..." Oto krótkie zestawienie sierpnia:
W ramach " Lektury
na weekend" na blogu zawitała recenzja "Zaczaruj mnie"
autorstwa Karoliny Frankowskiej. Cudowna pochwała przyjaźni, pomimo
przewidywalności opowieści.
Natomiast w kolejnej odsłonie "Dni
z.." ukazana została przeze mnie twórczość wyjątkowej pisarki. Sue Monk
Kidd, bo o niej mowa tworzy kobiece opowieści, które koją i sprawiają, że życie
nabiera innych barw. Rozliczenie z przeszłością, poszukiwanie swojej tożsamości
i siła kobiecości. To tylko nieliczne motywy będące w kręgu zainteresowań
pisarki. Zawsze poruszają serce. Do wyboru pozostawiam Wam :

Debiut powieściowy Sue Monk Kidd to historia o poszukiwaniu siebie, swojej bezpiecznej przystani. Wkraczania w dorosłość , ogromnej tęsknocie i potrzebie miłości, jak również-(...)- próba zaakceptowania siebie. Poruszone zostały kwestie światopoglądowe. Przekonania, które wynikają z doświadczeń i wrażliwości autorki. Nie są one narzucane. Oferowana jest nam wrażliwość i osobowość pisarki. Lektura nosi znamiona spotkania z drugą osobą .

"Czarne skrzydła" budzą wiele emocji. Otwierają oczy. Na ból i cierpienie. Poświęcenie w imię wartości, która w dzisiejszych czasach uznawana jest za elementarną i niezbędną. Jest warunkiem do funkcjonowania państwa obywatelskiego. To saga, która ma bardzo proste przesłanie. Należy cenić piękno życia, które zostało nam zaoferowane. Szanować drugiego człowieka, bo każdy jest wyjątkowy. Walczyć o sprawiedliwość.

Dzięki wyprawie możemy zrozumieć sens i znaczenie filozofii i postrzeganie świata przez obie kobiety. To dwógłos, który poraża swoją szczerością, autentycznością. Jesteśmy obserwatorami narodzin. Matka i córka- budzą się z długiego snu. Warto w tym momencie wspomnieć o micie Demeter i Kory. Nie brak tu odniesień i symboliki religii chrześcijańskiej. Przedstawionych w bardzo oryginalny sposób. To lektura dla ludzi ciekawych świata i innego spojrzenia na kulturę. Poznania drugiego człowieka. jego lęków i pragnień. Podróż duchowa.
Przeczytane książki w
sierpniu to :
1. Opowieści
z Avolnea- kolejny odcień twórczości L,M.
Montgomery. Pełne ciepła historie o ludzkich pragnieniach i tęsknotach serca.
Pokrzepiają, dają nadzieję na lepsze jutro.

2. Noc Kupały- kolejna odsłona przygód Gosławy . Bardziej mroczna od swojej poprzedniczki, jednak nadal pełna słowiańskich wierzeń. Doskonała rozrywka.

4. Plan Patrycji Gryciuk- współczesna bajka o
Kopciuszku. Dla miłośniczek współczesnych historii romantycznych. Łączy w sobie
motywy sensacyjne i wątki ekologiczne. Czytadełko, którego uroku nie potrafię
docenić.
5. Ciemno prawie noc Joanny Bator- największe zaskoczenie tego
roku. Proza ta nie pozostawia obojętnym na tragedię i cierpienie
ludzkie. Budzi sprzeciw na ogrom zła, o którym słyszymy każdego dnia.
Poraża mrocznyn klimatem i baśniowością. Nie brak tu jednak
melancholii i tęsknoty.
5. We wspólnym rytmie- Jojo Moyes- życiowa obyczajówka, uwielbiam autorkę. Ta historia niczego nie udaje. Historia Sarah porusza serce. Jej determinacja jest godna podziwu. Dylematy sercowe przedstawione w sposób wiarygodny. Jednak nadal moimi faworytami zostają " Zanim się pojawiłeś", a także " Dziewczyna, którą kochałeś".
Komentarze
Prześlij komentarz
Prośba komentarze mile widziane :-)