Podsumowanie miesiąca - paździrnik 2017.
Mija
kolejny miesiąc pełen fantastycznych emocji i wrażeń. Każdy dzień przynosił
pozytywną energię, przenosił w niezbadane krainy, które zachwycały bogactwem
barw i odmienności. Ich obraz wyryty w pamięci zostanie na zawsze w sercu.
Możliwość eksplorowania nie byłaby tak ekscytująca, gdyby nie
ludzie- pełni, pasji, ekspresji i wrażliwości. Teraz czas zacząć podsumowanie
literackich podróży października.

Cudowne
okoliczności natury- pobyt nad morzem. Szum fal, wzburzone fale, potęga natury,
która fascynuje i poraża. Miejsce, w którym można zebrać myśli i
inspirację. Los sprzyjał od samego początku, ponieważ w dniu 5-ego października o godzinie 17.30. w Gdyni odbywało
się wyjątkowe spotkanie, którego miłośnik słów nie mógł przegapić. Jednak-
wszystko po kolei.
W październiku przeczytałam:
1. Byłam służącą w arabskich pałacach -wstrząsająca historia Bibi-hinduskiej dziewczyny, którą
sytuacja życiowa zmusza do podjęcia pracy służącej u bogatej rodziny w Kuwejcie
- wzbudziła wiele emocji. Już niebawem na blogu.

2. Wyspa
Łza - Joanny Bator -nietuzinkowa i bolesna,ale jakże potrzebna- podróż autorki w głąb
siebie. Poruszone zostały kwestie zakotwiczenia,procesu twórczego
oraz dualizmu,który tkwi mocno w samej laureatce Nagrody Nike.

3. Rok Królika Joanny Bator- wprowadzeniem
do tej historii była właśnie Wyspa… .Kolejny raz
kontynuowane są tropy znane z wcześniejszych powieści. Samotność, demony
dręczące jednostkę wybitną- pisarkę - nie dają o sobie zapomnieć. Żywią się
obawami i lękami. To swoisty twist klasycznych smaczków literackich.

4. Swing Time Zadie Smith- nie ulega wątpliwości, że to historia bardzo osobista, pisana z samych trzewi. Wątki autobiograficzne łączą się w skomplikowanym układzie choreograficznym. Trudno jednoznacznie oddzielić fakty od niezbadanej potęgi wyobraźni. Ich miks zaowocował wciągającą historią ludzi, która porusza swoją autentycznością. Jedno jest pewne. Każdy posiada swoją historię.

5. Wysokie obcasy ,
a w nich fantastyczny wywiad , który został przeprowadzony
przez Natalię Szostak i Michała Nogasia. W roli głównej
-oczywiście- Zadie Smith. Autorka głośnych " Białych zębów" szczerze
i do bólu zdiagnozowała współczesne społeczeństwo, a także wspomniała o
świadomej rezygnacji z obecności w social mediach. Zostawia pytania do
refleksji nad podejmowanymi wyborami. Zwróciła uwagę na wszechobecny pęd,
zanikanie Prawdziwych, realnych relacji międzyludzkich.
6 "Alii Nino" to historia, która chodziła za mną od dłuższego czasu. Fascynowała wielka miłość, czas opisany na kartach powieści i Gruzja. Udało się przeczytać . Anna Dziewit Meller i Marcin Meller skutecznie zachęcali. Opinia pojawi się na bogu, kiedy uporządkują się wszystkie emocje, których nie brakowało podczas lektury.
6 "Alii Nino" to historia, która chodziła za mną od dłuższego czasu. Fascynowała wielka miłość, czas opisany na kartach powieści i Gruzja. Udało się przeczytać . Anna Dziewit Meller i Marcin Meller skutecznie zachęcali. Opinia pojawi się na bogu, kiedy uporządkują się wszystkie emocje, których nie brakowało podczas lektury.

Zdobycze książkowe:
do
domowej biblioteczki dołączyło pięć świetnych historii. Oto one:
1.Sto
lat samotności - Niezwykła
niespodzianka od rodziców. Realizm magiczny
to gatunek, do którego mam słabość, a teraz sięgnę do korzeni. Klasyka i
perełka literatury iberoamerykańskiej. Gabriel Garcia Marquez i jego "Sto
lat samotności" to kolejna- historia, którą pragnę poznać tej jesieni.
Kilka lat temu słyszałam, że to opowieść trudna, ale niezwykła. Nadszedł czas,
aby się o tym przekonać. Czy magia powieści zadziała i na mnie? Muszę się
przekonać. Tym bardziej, że polecacie.

2. Wyspa Łza i Rok Królika- opowieści wymagające. Literacki świat zmienia się pod
wpływem takich dzieł . Zakupione przed spotkaniem w Gdyni.
3. Swing Time - wnikliwemu czytelnikowi nie umkną literackie
nawiązania do "Genialnej przyjaciółki", która otwiera osławiony cykl
neapolitański.

4. Heban- klasyka reportażu w najlepszym
wydaniu.
Oto
prezentacja wszystkich wymienionych historii:

Przegląd
prasy :
Miesiąc
minął pod znakiem kobiecego spojrzenia na sprawy społeczne. W tym magicznym
czasie- oprócz rozmowy z Zadie Smith- była również okazja, aby odkryć
felieton Magdaleny Parys w Wysokich Obcasach
Ekstra. Pozostaje nadrobić Białą Rikę .
Literackie
wydarzenie miesiąca:

do
takich wydarzeń należy spotkanie autorskie w ramach akcji Pierwsze
czytanie, które zostało zorganizowane przez
Bibliotekę w Gdyni. Spotkanie z Joanną
Bator było dla mnie ogromnym przeżyciem. Trudno opisać słowami-trzeba przeżyć samemu.
Wszystko zaczęło się 5-ego października o godzinie 17.30. Atmosfera gęsta od
emocji i oczekiwania. Takie wydarzenia to niesamowite święto dla wszystkich
pożeraczy słowa pisanego. Usłyszeć można było ożywione dyskusje czytelników,
którzy z niecierpliwością oczekiwali gościa wieczoru. Pisarka to wyjątkowa
wrażliwość i osobowość. Spełniły się dwa marzenia. Krótka rozmowa z
autorką i spotkanie prowadzącej wydarzenie- Olgi z Wielki Buk- blog
literacki. Całą relację ze spotkania
znajdziecie tu.
Nie
zabrakło także autografów ze spotkani autorskiego z Joanną Bator. Za każdym
razem mogę wrócić do skarbca wspomnień i odtworzyć bezcenne
chwile. Autografy o nich przypomną .

Wyzwania
okołoksiążkowe:
podjęłam
się zrealizowania pierwszego Tagu książkowego. Miałam okazję podzielić się z
Wami moim literackim światem i refleksjami. Wybór padł na Jane Eyre Book Tag- stworzony
przez Olgę. Dziękuję
Tobie, że miałam okazję odpowiedzieć na pytania. Dlaczego powieść Jane Eyre jest tak
wyjątkowa? Jej siła i przekaz są niezaprzeczalne, gdyż w swojej przewidywalności pokazuje to, co jest
nieprzewidywalne, a zarazem ulotne i delikatne. Niezaprzeczalną siłę miłości .
Link do tagu znajdziecie w tym miejscu .
Co
przede mną ? TBR na listopad ....
Trudno
mówić o planach, gdyż z reguły nie robię list. Jednak moge Wam zdradzić, że
szykuje się wielki powrót na Cmentarz Zapomnianych Książek. Jestem
ciekawa wrażeń z podróży sentymentalnej, do wspomnień, barcelońskich uliczek.
Chciałabym zgłębić Duchy
Jeremiego, które polecał Jerzy z
kanału i bloga Kto czyta,
żyje podwójnie, a
także wrócić do twórczości Umberto
Eco- mistrza skomplikowanych, wieloznacznych i fascynujących opowieści
.
Dzielcie
się ze mną swoimi wynikami czytelniczymi. Jaka historia Was oczarowała, a jaka
była wielkim rozczarowaniem?
Opinie
subiektywnego krytyka
Komentarze
Prześlij komentarz
Prośba komentarze mile widziane :-)